Automatyka - potrzebna?

Stosowanie automatyki ma na celu zwiększenie komfortu użytkowników, ich bezpieczeństwo oraz ograniczenie zużycia energii.

Niestety, w wielu przypadkach jest pomijana lub mocno ograniczana w domowych układach ogrzewania. W zamian, montowane są półśrodki w formach które nie są do zaakceptowania przez użytkowników. O braku funkcjonalności danego elementu bądź całego systemu użytkownik dowiaduje się często dopiero po tzw. odbiorze instalacji a nierzadko już po uregulowaniu płatności za usługę. Z czego to wynika? Chodzi o koszt wykonania instalacji oraz niewiedzę kupujących. O ile to pierwsze jest zrozumiałe to drugi powód popełnianych błędów pownien być zniwelowany przez instalatora który jest najważniejszym ogniwem budowy całego systemu. Często jednak nie jest projektantem co powinno przeświadczyć go w przekonaniu że nie zawsze tylko jego zdanie jest słuszne. Należy podeprzeć się wiedzą inżynierską co może docelowo doprowadzić do wymiernych oszczędności w nakładach  inwestycyjnych i eksploatacyjnych. Niestety, również  projekt instalacji grzewczej często wykonywany jest w oparciu o błędne założenia a jeśli nawet wykonany jest prawidłowo to nierzadko zostaje uproszczony właśnie przez instalatora bądź na żądanie samego klienta. Bardzo często porównując dwie oferty na instalację grzewczą dot. tego samego budynku różnica w cenie związana z prawidłowym bądź nie doborem odpowiednich elementów wynosi kilka a nawet kilkanaście tysięcy złotych. To powinno skłonić inwestora do odpowiednich przemyśleń i odpowiedniego woboru wykonawcy systemu grzewczego w swoim domu.

Tymczasem układ grzewczy aby był ekonomiczny i efektywny musi być odpowiednio skonfigurowany. Aby tak było należy na wszystkich etapach jego budowy i eksploatacji (od założenia, projeku poprzez wykonanie i serwis) dopilnować wielu wytycznych i norm.


 

Jak ustawić krzywą grzewczą ? 

Tak zwana krzywa grzewcza to linia pracy wg której regulator (np. automatyka kotła) podaje odpowiednią temperaturę wody grzewczej jako zasilanie obiegu grzewczego w zależności od aktualnej (odczytanej przez ów regulator) temperatury zewnętrznej.

Tak zwana krzywa grzewcza to linia pracy wg której regulator (np. automatyka kotła) podaje odpowiednią temperaturę wody grzewczej jako zasilanie obiegu grzewczego w zależności od aktualnej (odczytanej przez ów regulator) temperatury zewnętrznej. Krzywą grzania wymyślono aby użytkownik nie musiał co chwilę, ręcznie zmieniać temperaturę wody podawanej do obiegu grzewczego. Rzeczą oczywistą jest że inną temperaturę w budynku czyli temperaturę wody w układzie c.o. potrzebujemy przy temperaturze zewnętrznej +10 °C a inną przy -5 czy też -20 °C. Dlatego, aby ogrzewanie działało prawidłowo to niezbędne jest odpowiednie określenie ilości ciepła potrzebnego do wyprodukowania i przekazania do instalacji grzewczej która ogrzewa nasz dom. Nastawa krzywej (bądź prostej - ponieważ tzw. krzywa może być również linią prostą) jest kluczowe i od jej nastawy zależy praca kotła na cele grzewcze co wiąże się bezpośrednio ze zużyciem paliwa (węgla, gazu, oleju, itd.). Dlatego ustawieniu krzywej grzewczej należy poświęcić dużo uwagi szczególnie podczas pierwszego sezonu grzewczego. Uwagę tę musi powziąć użytkownik, pomimo tego iż przy uruchomieniu kotła (czy też np. pompy ciepła) instalator bądź serwisant zapewne założył i ustawił jakąś tam krzywą. Jednakże ich założenia chociaż mogą być trafne to zapewne są oględne. Dlatego tylko użytkownik który przebywa w swoim domu ma szansę na prawidłowe nastawienie tudzież korektę krzywej grzewczej.

Ustawienie krzywej grzewczej możemy wykonać skutecznie w 3 krokach. Aby uprościć najbardziej jak się da ustawienie czy też dopasowanie krzywej grzewczej do charakterystyki własnego budynku należy rozpocząć od odpowiedniego ustawienia temperatury pomieszczenia która ma wynosić 20 °C (nie 18 ani też nie 22 jak niektórzy z nas chcieliby). I to niezależnie od tego czy posiadamy ogrzewanie grzejnikowe czy tez podłogowe. Tak więc dokonujemy ustawienia temperatury powietrza w pomieszczeniu na 20 °C. Nastawę tą należy dokonać w sterowniku kotła oraz w regulatorze zainstalowanym w pokoju. Tutaj uwaga - do ustawienia krzywej grzewczej nie potrzebujemy sterownika pokojowego. Tak więc jeśli go nie ma - nie przejmujemy się tym. Można nawet stwierdzić że lepiej jest gdy nie mamy zainstalowanego sterownika pokojowego ponieważ jego obecność może wpływać automatycznie na samoczynną korektę pieczołowicie ustawianej przez nas krzywej co może doprowadzić do niechcianych efektów końcowych. Jednakże jeżeli sterownik pokojowy jest - ustawiamy 20 °C. Ponadto odkręcany maksymalnie wszystkie głowice termostatyczne zainstalowane przy grzejnikach. Drugim krokiem to bieżąca obserwacja temperatury pokojowej. Wiemy że potrzebujemy w pokoju 20 °C bo taką temperaturę nastawiliśmy w regulatorze kotła jako żądaną temperaturę pomieszczenia. Tak więc dokonujemy odczytu temperatury pokojowej poprzez użycie zwykłego termometru. Należy jednakże pamiętać o tym że termometr pomiarowy należy umiejscowić z dala od źródeł ciepła czyli na przeciwległej ścianie od grzejnika na wysokości ok. 1 m od podłogi. Termometr należy doglądać kilkukrotnie w ciągu dnia zapamiętując wskazania. Krok trzeci: W przypadku gdy temperatura w pomieszczeniu jest wyższa niż ta która ustawiliśmy - czyli wynosi np: 25 °C to oznacza że musimy obniżyć krzywą grzewczą. To właśnie czynimy. Korekta krzywej grzewczej wykonywana jest z reguły ręcznie na panelu regulatora zabudowanego w kotle. Jednakże może być dostępna tylko w trybie serwisowym. W tym przypadku koniecznym będzie skorzystanie z pomocy instalatora / serwisanta. Tak więc obniżamy krzywą grzewczą o jedną skalę w dół. W przypadku odwrotnym tj. gdy odczyty temp. pokojowej wynosić będą mniej niż założyliśmy - np: 18 °C to krzywą grzewczą zwiększamy (również o jedną skalę). Następnego dnia powtarzamy cały cykl począwszy od obserwacji temperatury pokojowej. W przypadku stwierdzenia kolejnych niedoskonałości dokonujemy stosownych korekt krzywej - jak wyżej. I tak do skutku. Powinniśmy tym sposobem dopracować krzywą grzewczą do swojego budynku. Jeżeli po kolejnych zmianach krzywej stwierdzimy że temp. pokojowa wynosi 20st. C to możemy uznać że dokonaliśmy prawidłowej nastawy krzywej grzewczej. Po stwierdzeniu tego faktu możemy już bez żadnych przeszkód zmieniać - jeśli chcemy - żądaną temperaturę pokojową. Poprzez zmianę temperatury pokojowej zmieniana będzie automatycznie nastawiona przez nas krzywa grzania i tym samych wielkość produkcji ciepła w kotle ale bazowa nastawa zostanie zachowana. To oznacza że jeżeli powrócimy do nastawy pokojowej wynoszącej 20 °C to tez taką temperaturę otrzymamy.

 

 


 

Co dalej ?

 c.d.n.